❆ Grudniowe nowości od Nivea ❄ Suchy olejek ❄ Lakier i pianka regenerująca #PrzyjaciółkiNIVEA

Co jakiś czas otrzymuje nowości Nivea do przetestowania. ❄ Pomimo tego, że wizualnie kosmetyki wyglądają podobnie do całej gamy produktów Nivea to są to bardzo ciekawe udogodnienia w codziennej pielęgnacji. Chcecie zobaczyć co testuję w listopadzie i grudniu? ❄ Doczytajcie do końca, Kochani ❤ 








❅❆❄DWA ZESTAWY. NAJPIERW Z LISTOPADA, Z GRUDNIA PONIŻEJ ❄❆❅



--------------------------------------------------------------

💙⛄ PIANKA REGENERUJĄCA 150 ml i LAKIER REGENERUJĄCY 250 ml NIVEA


W listopadzie trafił do mnie zestaw utrwalający fryzurę, który dodatkowo regeneruje włosy. Niby klasyczny zestaw do modelowania, ale jest to pewna nowość. Włosy spryskane lakierem czy z wtartą pianką nie są eleganckie, są sztywne i nie wyglądają na odżywione. Wiele osób z tego powodu nie używa tego typu kosmetyków regularnie lub wcale. Tu firma Nivea, jako pionier w pielęgnacji zadbał o ten ważny element. 

Pierwsza rzecz jaka mnie pozytywnie zaskoczyła to zapach. Nienawidzę zapachu kosmetyków do utrwalania fryzury, a tu taka niespodzianka. Mój ulubiony zapach kremu Nivea w rozpylonym lakierze do włosów oraz piance. To ogromny plus! Koniec z duszącym zapachem lakieru do włosów. Nawet mój chłopak powiedział, że nie czuje w moim pokoju zapachu lakieru, a jakiś dezodorant. 😀



Jak z utrwaleniem i regeneracją? Przed kręceniem włosów lokówką każde pasmo z osobna spryskałam lakierem (spryskać+pokręcić, spryskać+pokręcić...). Po zabiegu włosy były odrobinę twarde, ale elastyczne. Komuś taki efekt już może się spodobać, ale ja jeszcze rozczesałam włosy. Zwykle rozczesanie było moim pożegnaniem z lokami, a tym razem na mojej głowie zachowały się cudowne loki. Rozczesane, schludne, miłe w dotyku, bardzo elastyczne, a lakieru nie było widać. Jedynie było czuć zapach kremu Nivea na moich włosach. ❤ Po 24 godzinach miałam jeszcze fale z włosów, więc to bardzo dobry wynik. 


Polecam i przyznaje, że przekonałam się do lakierów do włosów. Teraz jeszcze o tej regeneracji, którą zapewnia producent. Ja widzę to, że po spryskaniu włosy są w super kondycji, a fale po całym dniu nie wyglądają paskudnie jak to zwykle bywało. Jak jest po regularnym używaniu? Czy widać większą regenerację? Nie wiem, bo nie używam na codzień lakieru, ale po tym co zobaczyłam sądzę, że powinno być nieźle.


--------------------------------------------------------------

⛄💙 SUCHY OLEJEK NIVEA - 200 ml


Kolejna nowość, która wpadła w moje ręce chyba z sań Mikołaja to magiczny i trochę tajemniczy olejek w przezroczystym opakowaniu.
Klasyczne opakowanie kosmetyków Nivea i opis w języku angielskim znaczący, że jest to olejek do ciała głęboko odżywiający, to coś co najbardziej rzuca się w oczy. W sumie to słowa 'Body Oil' są mniej widoczne niż 'Rich Nourishing'. Opakowanie jest w kolorze niebieskości Nivea, więc olejek na pierwszy rzut oka jest przezroczysty i lekko błękitny od plastikowego opakowania, a nie żółty jak większość olejków. Przyznam, że z przodu produktu brakuje jeszcze jakiegoś napisu w języku polskim, ponieważ ja zrozumiałam do czego jest ten produkt, ale nie każdy się tego dowie dopóki nie przeczyta etykiety z tyłu, która jest napisana nie dużą czcionką, a kolor produktu też nie sugeruje co to za produkt. 
Teraz o samym produkcie - suchym olejku Nivea. Na sklepowych półkach jest już sporo olejków do ciała i przyznam, że nie miałam wygórowanych oczekiwań ponieważ spodziewałam się podobnego produktu. A tu zaskoczenie. ❤ 

Opakowanie jest odkręcane, wygodnie mi się używało produktu. Olejek można było dozować małymi kropelkami, więc nie miałam problemu z nadmierną ilością produktu na dłoni. 
Odkręć zakrętkę, zamknij oczy i powąchaj olejek. Czujecie jakbyście wąchały krem do ciała Nivea. Cieszę się, ponieważ ten zapach jest znany i charakterystyczny, ale nie jest zbyt nachalny i gryzący się z innymi zapachami. Idealnie. ❤


Takiego olejku jeszcze nie miałam. W przypadku olejku do ciała, który zastępuje balsam do ciała, jako produkt do codziennego używania chcę by produkt był niewidzialny. Od razu mówię, że dozowałam olejek po kropelce, więc użyłam go tyle ile chciałam i moja skóra nie była lepka. Nie czekałam też aż produkt się wchłonie, bo trwało to momentalnie. Zapach czułam podczas dozowania produktu, a po wchłonięciu nadal go było czuć. Skóra jest nie tylko miękka, ale też wyczuwalnie odżywiona przez cały dzień. Dodam jeszcze, że produkt jest na bazie olejku migdałowego. ❤

Na pewno kupię produkt, jak tylko zużyję to opakowanie. Właśnie... jak tylko zużyję, ale wygląda na to, że jest bardzo wydajny i będę go długo używać. Polecam ten olejek jako prezent, ponieważ jest to produkt bardzo dobrej jakości.💡 Poszukajcie czy nie ma go w gotowych zestawach z Nivea lub skomponujcie swój unikalny zestaw ze swoich kosmetycznych ulubieńców.💡 Sądzę, że to świetny produkt na zimę, ponieważ dzięki niemu skóra odzyskuje tę miękkość i blask jak latem. ❆ ❤


💙💙💙

Firma Nivea ma dla nas (jak co roku) zimowe niespodzianki! ♥ Zaglądajcie na stronę https://www.nivea.pl/moja-nivea/testy-i-konkursy/  ♥ Oprócz konkursów macie tam możliwość wysłać za darmo kartki świąteczne do swoich najbliższych. Ja sama nie raz już korzystałam z tej opcji, ponieważ karteczki wychodzą piękne i możecie umieścić w nich dowolne zdjęcie!



💙💙💙

Ja i inne #PrzyjaciółkiNIVEA specjalnie dla Was testujemy nowości od NIVEA.
Jeśli chcecie śledzić moje opinie na temat kolejnych produktów to zapraszam do komentowania i subskrybowania mojego bloga.

• Przycisk SUBSKRYBUJ na górze - subskrypcja mailowa
• Trzy kreseczki po lewej stronie nazwy bloga - konto Google, Bloglovin'
• Facebook i Instagram - tam zawsze informuje o nowych postach!

🔹

Fanpage na Facebooku -  https://www.facebook.com/lukrecjjja/ 

💙💙💙


Komentarze

  1. Zapisałam się do klubu NIVEA, ale nie przechodze testów pomyślnie, możesz masz jakiś sposób na to, że przechodzić testy.

    Kasia
    k.strzalska@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, co dokładniej masz na myśli?
      Jeśli nie możesz dokończyć zakładania konta to może masz już zrobione konto na tego maila lub i tu jest ważna rzecz - hasło, które wybierzesz musi zaczynać się z dużej litery. Mi tak się wyświetliło.
      Jeśli już jesteś w klubie i próbujesz dostać się do testów, które są organizowane regularnie to nie wiem. Takie osoby wybierają pracownicy firmy i ja kiedyś też nigdy nie zostałam wybrana.
      A jeśli masz na myśli PrzyjaciółkiNivea to już musisz być aktywna w różnych kanałach social media i przejść pomyślną weryfikację.
      Pozdrawiam i zapraszam do subskrybcji bloga ;)

      Usuń
  2. Nie używam żadnych kosmetyków Z Nivea;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy musi używać wszystkiego, ale jeśli chcesz się przekonać polecam te produkty oraz masełka do ust :) Uwielbiam je!

      Usuń
  3. Z NIvea lubię szampon Volume, jeden z lepszych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chyba bardziej lubię odżywkę z tej serii, chociaż zwykle kupuję szampon, którego jeszcze nie używałam ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Zapraszam również do obserwowania mojego bloga - DZIĘKUJĘ! :)

Popularne posty