Letnie nowości Yves Rocher - box dla #LuckyYvesRocherGirl

Jeśli śledzicie mnie na Instagramie (@lukrecjjja) i oglądacie moje Insta Stories to wiecie, że firma Yves Rocher mianowała mnie #LuckyYvesRocherGirl. Dostałam już dwie paczuszki w kolorze oliwkowym wypełnione nowościami na lato. Uwielbiam testować nowości, więc jestem już bardzo #LuckyYvesRocherGirl 😉


Minęło już trzy tygodnie od dnia dostania pierwszej przesyłki i w tym czasie starałam się sprawdzić działanie oraz intensywność pozytywnych (lub nie) wrażeń podczas korzystania z tych produktów. Przyznam, że firma zadbała o to by te cudeńka pieściły wszystkie zmysł na raz 😀.







W skład pierwszej przesyłki wchodziły trzy malutkie i niepozorne żele pod prysznic, peelingująca rękawica pod prysznic, bardzo wygodna szara bluza firmy Fruit Of The Loom z nadrukiem ↑ LUCKY YVES ROCHER GIRL oraz książkę o marce, pełną pięknych fotografii, inspiracji i artykułów. 💚

I tutaj chciałam napisać o zasadach według, których funkcjonuje firma Yves Rocher. Jako, że kolor zielony jest moim pierwszym skojarzeniem z marką to nie przypadek, że starają się być oni odpowiedzialni za środowisko i tworzą kosmetyki inspirowane naturą. Dla mnie to bardzo ważna rzecz jeśli firma kontroluje każdy etap produkcji i tego co się dzieje z produktem po jego sprzedaży
Źródło: broszura Yves Rocher
💚 W skrócie co konkretnie robi Yves Rocher dla środowiska: • nie wykorzystują do produkcji zagrożonych gatunków • promują rolnictwo ekologiczne i wspierają lokalnych dostawców • od 2010 roku zredukowali emisję CO2 w fabrykach o 10% w skali rocznej • zmniejszyli zużycie wody o 21% • jako jedna z pierwszych marek kosmetycznych już w latach 80 podjęli decyzję o nie testowaniu produktów i półproduktów na zwierzętach • unikają stosowania składników syntetycznych (nieprzyswajalnych przez skórę ropopochodnych olejów mineralnych czy nanomateriałów) i zastępują je składnikami pochodzenia naturalnego takimi jak woski, oleje, żywice • nie używają polietylenowych cząsteczek peelingujących ani silikonów w pieniących się produktach, ze względu na ich szkodliwy wpływ na środowisko • wszystkie żele pod prysznic i szampony mają formuły łatwo ulegające biodegradacji, aby chronić ekosystemy wodne • zmniejszają wagę opakowań i wykorzystują surowce z odzysku by ograniczyć zużycie zasobów odnawialnych • opakowania nadają się do recyklingu • nie ma w nich ulotek: dodatkowe informacje o produkcie znajdują się na wewnętrznej stronie kartonika • do ich produkcji stosują papier z drewna pochodzącego z kontrolowanych upraw, aby zapobiegać niszczeniu lasów  • utworzyli fundację, która współpracuje z 30 organizacjami pozarządowymi w 27 krajach - W TYM W POLSCE . 💚
Cel Fundacji Yves Rocher to posadzenie 100 milionów drzew na całym świecie, z czego zostało już posadzonych 70 milionów. 


TYLE O EKOLOGII - TERAZ O SAMYCH PRODUKTACH

💚 SKONCENTROWANY ŻEL POD PRYSZNIC z serii I 💚my planet


Jak już pisałam opakowanie jest malutkie, bo zawiera tylko 100 ml żelu - tylko albo aż, bo jest to skoncentrowana formuła, która powinna wystarczyć na 40 pryszniców co według firmy odpowiada żelowi o pojemności aż 400 ml. Nie sprawdziłam jeszcze czy rzeczywiście 40, ale na pewno jest zaskakująco wydajny, szczególnie przy użyciu puszystej gąbki do kąpieli. Wydaje się, że ma rzadką konsystencję, ale podczas mycia nie jest wyczuwalne. Opakowanie jest ergonomiczne i zmieści się do każdej kosmetyczki, więc sprawdzi się idealne i podczas codziennej pielęgnacji jak i na wyjazd. Szata graficzna również jest przyjemna, na zatyczce znajduje się wypukłe logo firmy. Opakowanie raczej nie ma szansy się rozszczelnić, więc to kolejny plus podczas podróży. Przyznam, że łatwo nie wyrzucę tej buteleczki po zużyciu żelu i wykorzystam ją ponownie do czegoś innego.
Ze strony producenta dowiadujemy się, że żel zawiera ponad 97% składników pochodzenia naturalnego, w tym żel z aloesu, olejek eteryczny z kolendry i wyciąg z mango. Żel ma pH neutralne dla skóry i nie zawiera konserwantów ani parabenów.

Tyle żelu wystarczy na jedno mycie
Warianty:
MANGO CORIANDER - mango i kolendra - ten zapach zaskoczył mnie najbardziej, jest tak intensywnie pachnący świeżym, prawdziwym mango (nie takim z typowo sztucznych zapachów dodawanych do kosmetyków), rewelacja! 

OLIVE PETITGRAIN - podczas pierwszego kontaktu przypominał mi zapach świeżych ziół, coś w rodzaju bazylii i oregano, gdy już mam na skórze pianę z tego żelu czuję aromatyczną oliwę, piękny naturalny zapach, jeśli chcecie zaopatrzyć faceta w taki skoncentrowany żel to ten zapach powinien mu przypaść do gustu

BOURBON VANILLA - jeśli trzymacie się diety, ale nadal tęsknicie za słodkościami to umyjcie się tym żelem! połączenie tej amerykańskiej whiskey i vanilii pachnie jak jakieś ciasto, po którym na moim talerzu nie zostałby ani okruszek 







TERAZ CZAS NA DRUGĄ PACZUSZKĘ

💚 OLEJEK DO OPALANIA Z WYCIĄGIEM Z MIKOŁAJKA NADMORSKIEGO SPF 30, z gamy Solaire Peau Parfaite

W lecie, gdy potrzebuję użyć filtru przeciwsłonecznego na skórę to od tej pory nie kojarzyło mi się to zbyt przyjemnie. Jeśli były upały, a ja miałam spędzić trochę czasu na dworze to wsmarowywałam w siebie rzadki, długo wchłaniający się biały balsam o nie przyjemnym zapachu. Jak się cieszę, że wypróbowałam ten olejek! Używanie go to sama przyjemność i oprócz tego, że chroni przed słońcem to pielęgnuje skórę. 
Konsystencja jest oczywiście oleista, ale produkt bardzo szybko się wchłania. Użycie go trwa na prawdę moment - spryskuję porcję na dłoń (żeby olejek nie prysnął mi na ubranie lub podłogę) i rozsmarowuję na skórze - wtedy oczekuję pół minutki. Po użyciu moja skóra nie jest lepiąca od produktu, a za to zmysłowo lśni, a opalenizna, która już jest wygląda dużo lepiej. Skóra też jest bardzo gładka w dotyku, więc to zastępuje mi masło do ciała jak i filtr. Zapach jest słodki i kojarzy mi się ze skoncentrowanym żelem pod prysznic Yves Rocher o zapachu Bourbon Vanilla.
Na opakowaniu jest napisane, że produkt chroni nas około 11-15 godzin, nie jest przeznaczony do używania na twarz oraz dla dzieci. Po kontakcie z wodą należy powtórzyć aplikację produktu. 
Flakon nadające się do recyklingu, wykonany jest z plastiku pozyskanego z recyklingu.

CENA: 66,00 zł (obecnie możecie go kupić za 46,00zł) 

W ofercie sklepu znajduje się również: Olejek do opalania ciała z wyciągiem z Mikołajka Nadmorskiego SPF15, Mleczko w sprayu do opalania z wyciągiem z mikołajka nadmorskiego SPF 50, 
  



💚PERFUMOWANA MGIEŁKA DO WŁOSÓW - letnia edycja limitowana,100 ml  

Mgiełka to dobry produkt na lato, ponieważ nie jest taka 'ciężka' jak perfumy, przynosi uczycie odświeżenia i można ją używać jak często chcemy. Ta jest o zapachu musującego koktajlu cytrusów i dojrzewających w słońcu letnich owoców połączonego ze świeżością mięty. To połączenie bardzo przypadło mi do gustu. Prawda, że to brzmi tak świeżo i przywodzi na myśl lato? Zapach nie utrzymuje się jakoś bardzo długo, ale to cecha każdej mgiełki. Opakowanie jest plastikowe i lekkie, więc to jest przewaga nad perfumami jeśli chcemy zabrać zapach ze sobą. Często powiązanie mgiełki z użyciem jej na włosy wiąże się z oburzeniem, ponieważ każdy zapach zawiera alkohol, a używając perfumy mówi się by nie pryskać ich na włosy. Moje zdanie jest takie: gdy wychodzę na działanie promieni słonecznych to wolę prysnąć zapach na włosy, szczególnie w miejsca gdzie to słońce nie będzie ich grzać niż na skórę.

CENA: 24,90 zł (obecnie możecie ją kupić na promocji za 14,90zł )

Jeśli zapach przypadnie Wam do gustu to w sklepie Yves Rocher znajdziecie również: Letnia Edycja Limitowana Żel pod prysznic i do kąpieli, Letnia Edycja Limitowana Woda toaletowa 



💚 CIEŃ DO POWIEK W KREMIE - kolor 02 Magnolia

Rzadko używam cieni do powiek w kremie, bo kiedyś zraziłam się takim lepiącym i wałkującym się na powiece. Oczywiście nie mowa tu o Color Tattoo z Maybelline. 
Powiem tak, ten działa trochę inaczej. Ma kremową konsystencję, ale po nałożeniu jakby zasycha się i nie ściera. Używałam go już wielokrotnie na inne tradycyjne cienie jak i pod cienie, jako bazę i za każdym razem mój makijaż oka był trwalszy, a cień nadawał oku takiego perłowego, metalicznego blasku. Cień rzeczywiście trzyma się 12 godzin i jest wodoodporny. Nawet robiąc sobie z niego słoneczko na dłoni (co jest na zdjęciach poniżej) nie rozcierałam go i zostawiłam (bo robiłam zdjęcia) inie zmywając go tak jak się robi demakijaż - efekt - po prostu chodziłam z tym słoneczkiem cały dzień 😀 
Aplikator jest precyzyjny i wygodnie się go używa. Cień nie zawiera parabenów i był testowany pod opieką okulistyczną. 

CENA: 46,00zł (obecnie możecie go kupić za 31,90zł) Link do produktu w sklepie internetowym

Jest dostępny w 10 kolorach, ale w sklepie jest też inny podobny cień do powiek i tam jest jeszcze 
kolejne 9 kolorów, a do tego oba są teraz w promocji 🙂 Te kolory są takie piękne, och! 💘
Link do produktu CENA: 46,00zł (obecnie 13,80zł)



💙💙💙
Dziękuję za uwagę.
Zapraszam do komentowania i subskrybowania mojego bloga.
Podzielcie się jakie są Wasze ulubione kosmetyki na lato! A może już używałyście recenzowanych kosmetyków i również chciałybyście podzielić się opinią? 
💙💙💙
Również zapraszam na instagram.com/lukrecjjja/ 


💙

Komentarze

  1. Często kupuje kosmetyki Yves Rocher, ale ostatnio miałam kilkumiesięczną przerwę. Fajnie, że pojawiło się sporo nowości, pójdę niedługo na zakupy. Zaciekawiły mnie kosmetyki do opalania. Testowałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej miałam niewiele z nimi do czynienia, tylko perfumy ;) Używałam jak na razie tylko tej oliwki do opalania i na prawdę polecam ;)

      Usuń
  2. Za YR nie przepadam w sumie, bo jakoś się przekonać nie mogę, ale jedno im przyznam - żele mają cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki Yves Rocher. Nie mam swoich ulubionych, bo moja miłość do kosmetyków jest dosyć nietrwała i często się zmienia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, też lubię ciągle próbować nowe produkty ;)

      Usuń
  4. Dużo tego, kiedy Kochana to "wykończysz" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio zdałam sobie sprawę jak wiele mam kosmetyków, ale przyznam, że to lubię, bo mam tendencję do używania raz tego a raz innego, a później znowu wracam do tego wcześniejszego ;)

      Usuń
  5. Bardzo lubię tę firmę za bajeczne kolory, zapachy i opakowania - do tego ich kosmetyki są naprawdę fajne. Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coraz bardziej przekonuje się do tej firmy :) Mnie zachwyciły naturalne półprodukty, z których robią kosmetyki oraz ich podejście do ochrony środowiska :)

      Usuń
  6. Wygląda bardzo zachęcająco! A po Twojej recenzji jestem skłonna wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zapach olejku do kąpieli Yves Rocher, może w przyszłe lato skuszę się na mgiełkę do włosów :) Opis brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakiego olejku używasz? Jestem bardzo ciekawa ;)
      Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Jest to dokładnie "odżywczy olejek pod prysznic z wyciągiem z owsa" :) Jak dla mnie fajnie się wchłania, nawilża, no i ten zapach ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. A ja mam odżywczy balsam do ciała z tej serii i też świetnie pachnie :)
      Sprawdziłam ten olejek w sklepie, może kiedyś się na niego skuszę ;)
      Dzięki za polecenie :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Zapraszam również do obserwowania mojego bloga - DZIĘKUJĘ! :)

Popularne posty